Wady i zalety chwytów rowerowych

W pełni funkcjonalne i dopracowane chwyty rowerowe rzadko kiedy wchodzą w skład asortymentu zwykłych supermarketów. Zwykle pojawiają się one w ofercie profesjonalnych sklepów rowerowych, w których często podkreśla się ich wyjątkowość i maksymalną ergonomię. Niestety, nawet najlepsze chwyty rowerowe mają swoje mocne i słabe strony.

Ergonomiczne i marketingowe mankamenty

Wielu specjalistów ds. marketingu podkreśla, że najlepsze chwyty rowerowe są wyposażone w mocne, aluminiowe wkładki, które znacząco zwiększają wytrzymałość chwytu. Co więcej, często mówi się też o specjalnych tworzywach, którymi wyścieła się ich powierzchnię. Tymczasem w praktyce bywa różnie. Nawet najlepsze (i najdroższe) chwyty nie zawsze zdają egzamin w starciu z dynamiczną i wymagającą jazdą. Nic więc dziwnego, że ich nabywcy często skarżą się na pękające obejmy, rozerwane warstwy tworzywa, czy też mało wygodny sposób prowadzenia roweru.

Zastosowanie – teoria i praktyka

Często słyszy się o tym, ze chwyty rowerowe są – w zależności od modelu – ukierunkowane na określony sposób jazdy. Faktem jest, że tzw. „rogami” trudno prowadzić MTB, ale to nie jedyny rodzaj chwytów, z jakimi może mieć do czynienia rowerzysta. W praktyce okazuje się, że najlepsze chwyty to te, które najlepiej pasują do kształtu dłoni i preferencji użytkownika (szczegóły tutaj). Niektórzy kolarze preferują mocne, trwałe i niezawodne tworzywa. Inni z kolei wolą bardziej miękkie, wręcz komfortowe akcesoria. A jak stare, polskie przysłowie głosi: trudno dyskutuje się z cudzymi preferencjami.

chwyty rowerowe

Tak czy inaczej, zakup określonego chwytu rowerowego powinien być raczej wypadkową kilku cech: wygody, preferencji użytkownika, opinii na temat danego akcesorium i sposobu, w jaki dany sprzęt został wykonany. Mając te dane, można podjąć pewne decyzje co do zakupu określonego chwytu.

Comments are closed.